Witaj na forum o Królu Lwie!
Tutaj można rozmawiać o trzeciej części trylogii pod tytułem "Król Lew".
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
Tak... Całkiem skopali KL3. Zamiast tego mogliby zrobić coś o dalszym życiu Kiary i Kovu.
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
FireLion napisał:
Mi się wydaję, że KL3 zrobili nie tylko dla kasy. Po obejrzeniu tego, wydaje mi się, że zrobili też dla jaj. Ta część jest po prostu parodią KL1.
Zgadzam się.
Ogółem nie lubię zbytnio tej części. Dla mnie najgorsza część, mogli zrobić o czasach Kiary i Kovu, tak by raczej było lepiej.
Offline
FireLion napisał:
Ja wolałbym, żeby zrobili coś o tym, co było przed KL1.
Oooo, też dobry pomysł. Mało kogo interesowała historia Timona i jak spotkał Pumbę.
Ostatnio edytowany przez Carissime (27 2014 23:12:26)
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
Oj chyba trochę przesadzacie Trzecia część była miejscami nawet zabawna, przy scenie z ojcostwem Timona śmiałam się tak, że blokiem trzęsło. I spodobał mi się też wygląd Simby jako nastolatka - z głosem trochę gorzej Jednak jest to taki film, który można sobie pooglądać z jeden albo dwa razy, później się zaczyna nudzić. Na ten przykład - pierwszą i drugą część oglądałam tyle razy, że nie zliczę, a trzecią tylko dwa. Brak jej takiego uroku jaki był w poprzednich częściach. Muzyka też tyłka nie urywa.
Jednak twierdzę, że słabym pomysłem byłoby zrobienie filmu o dalszych losach Kovu i Kiary. A jest to uzasadnione tym, że nie ma o czym. Było już o tym jak się poznali, jakie przeszkody stały im na drodze do miłości, ale w samym końcu są razem i mamy Happy End.I co dalej? Mogłoby tu jedynie pasować to, jak wstępują na tron, ale oznaczałoby to Króla Lwa bez Simby No marnie.
Offline