Witaj na forum o Królu Lwie!
* Eragon popatrzył miłym wzrokiem na Manie i do niej lekko uśmiechnął się,a potem nadal patrząc się na smoczycę*
Spoiler:
Offline
*smoczyca położyła się obok nich i owinęła lwy swoim ogonem* Nie bójcie się, przy mnie będziecie bezpieczni.
Offline
* Eragon po chwili powiedział do smoczycy* - Ja umiem sam się obronić...* powiedział i dodał* - A ty jak się nazywasz?...* spytał się do smoczycy*
Spoiler:
Offline
Zwą mnie Tahira, jestem smokiem ametystowym. *odpowiedziała mu Tahira* A Ty, jak masz na imię, odważny lwie?
Offline
* Eragon po chwili powiedział do smoczycy* - Miło mi cię poznać Tahira, a ja jestem Eragon i tak ogółem no jestem odważny ale nie przesadzajmy.
Spoiler:
Offline
No skoro wyrzekasz się ochrony przez smoka, to musisz być szalenie dzielny i odważny. *powiedziała smoczyca z wyraźną satysfakcją*
Offline
- Ja...* odpowiedział*- Ty mi mówisz Tahira, że ja jestem szalenie odważny....* lekkie zdziwienie na smoczycę i lekko zmarszczył brwi*
Spoiler:
Offline
*Mania z zaciekawieniem patrzyła na smoczycę i przysłuchiwała się rozmowie. Spojrzała na ogon smoka.*
Offline
Swahili odwzajemniła uśmiech Eragona, po czym odsunęła się trochę, gdy duża smoczyca wylądowała na ziemi. Obserwowała ją i wsłuchiwała się w jej słowa. Rzadko kiedy widywała smoki, zwykle te bywały agresywne lub bały się lwów. Ten jednak wydawał się być przyjazny, a nawet opiekuńczy. To trochę zdziwiło lwicę, jednak Swah wciąż obserwowała Tahirę.
Offline
*Eragon popatrzył w niebo przez chwilę i po chwili popatrzył się na wszystkich otóż tutaj zebranych, który tutaj byli*
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (29 2014 20:50:57)
Spoiler:
Offline
*smoczyca rozłożyła szeroko skrzydła i zamachała nimi* Ach.. pora rozruszać kości, kto chce się przelecieć ze mną?
Offline
* Eragon rzekł do Tahiry* - Hm... a ty skąd jesteś? * spytał się i popatrzał na smoczycę*
// "Skąd" a nie "z kąt" ~ Tahira //
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (29 2014 21:03:12)
Spoiler:
Offline
*smoczyca już miała się wzbić w powietrze, gdy padło pytanie od Eragona* Ja pochodzę z krańca Wyżyny Abisyńskiej.
Offline
- Nie...Nie odlatuj stąd, zostań. *Powiedziała i uśmiechnęła się. Spojrzała w oczy smoczycy.*
Offline